Chirurgia plastyczna czyni dzisiaj cuda. Przywraca proporcje niedoskonałym rysom, prostuje nosy, zmniejsza uszy i ujmuje lat. Zajmuje się nie tylko urodą – sprawia, że można odzyskać swoje życie sprzed wypadku czy poparzenia. Niestety inwazyjność niektórych zabiegów pociąga za sobą długą rekonwalescencję i wymaga czasu na zagojenie ran. Na szczęście jest sposób na przyspieszenie procesów regeneracji – tlenoterapia hiperbaryczna.
Tlenoterapia hiperbaryczna jako stymulator procesów gojenia
Zabiegi z dziedziny chirurgii plastycznej to nierzadko złożone procedury wymagające znieczulenia ogólnego (narkozy). Obciążają organizm, u którego znacząco wzrasta zapotrzebowanie na tlen. Jego niedobór niesie ze sobą poważne konsekwencje, między innymi dochodzi do zakażeń w ranie pooperacyjnej. Jest to wywołane spadkiem aktywności neutrofili, białych krwinek odpowiedzialnych za ochronę przed infekcjami. Następstwem niedotlenienia tkanek są również zaburzenia mikrokrążenia, a w efekcie – spowolnienie gojenia się rany.
Poza zakażeniami groźnymi powikłaniami po zabiegu są niedokrwienia i obrzęki. W tej grupie znajdują się także niedowłady i martwica. Jeśli któraś z tego typu infekcji pojawi się po operacji, znacznie pogorszy stan zdrowia pacjenta. Prócz tego wydłuży czas hospitalizacji, a co się z tym wiąże, podwyższy koszty leczenia.
Badania potwierdzają, że niedobór tlenu w tkankach jest jedną z głównych przyczyn powikłań okołooperacyjnych. Dostarczenie organizmowi dodatkowej porcji tlenu zmniejsza ryzyko zapaleń. Stymuluje produkcję kolagenu oraz namnażanie komórek macierzystych. Dzięki oxyterapii powstają nowe naczynia krwionośne. Dotlenienie tkanek przekłada się na szybszy powrót do zdrowia i pełnej sprawności. Rany pooperacyjne goją się o wiele szybciej, siniaki i obrzęki ulegają redukcji. Pacjenci odnotowują też zmniejszenie się dolegliwości bólowych, co poprawia ich samopoczucie.
HBOT w służbie chirurgii plastycznej
Seanse w komorze hiperbarycznej są coraz częściej stosowane u osób po operacjach plastycznych w celu stymulacji odnowy skóry. Dotlenienie organizmu sprawia, że jest silniejszy, a procesy metaboliczne zachodzą w nim sprawniej. Ponadto zwiększenie odporności przekłada się na rzadsze występowanie komplikacji pozabiegowych. Sesje w komorze poleca się szczególnie przy długotrwałym gojeniu się ran. Dotyczy to zwłaszcza diabetyków, palaczy oraz pacjentów z nadwagą. Sprawdza się również u osób z osłabioną odpornością.
Efektywność tlenoterapii hiperbarycznej w przyspieszeniu gojenia ran potwierdzają liczne badania oraz obserwacje lekarzy. Wielu chirurgów plastycznych przekonało się, że dotlenienie organizmu przyspiesza regenerację skóry. Jednym z nich jest dr Randal Haworth, chirurg plastyczny z Beverly Hills z ponad 30-letnim doświadczeniem. W ciągu swojej kariery wykonał tysiące korekt nosa, liftingów, plastyk powiek i operacji piersi. Zyskał pewność, że istnieje szereg technik skracających okres gojenia ran. Wśród nich wymienia zmianę diety, przyjmowanie suplementów i probiotyków oraz drenaż. Zaleca również światłoterapię i tlenoterapię, często stosowane razem. Potwierdza, że HBOT przeprowadzana w ramach przed- i pozabiegowej opieki przynosi pacjentom ulgę. Pomaga usunąć opuchliznę i usprawnia procesy regeneracji tkanek w obszarze poddanym operacji. Inni chirurdzy biorą przykład z doktora i coraz chętniej zalecają pacjentom korzystanie z komory.
Oxyterapia okiem naukowców
Oxyterapia ma korzystny wpływ również na przyjmowalność tkanki przeszczepionej. Sprawdzili to dwaj naukowcy z UNLV School of Medicine w Las Vegas (Newada). W 2017 roku dr Ashish Francis i dr Richard C. Baynosa opublikowali pracę poświęconą roli HBOT w transplantacji płatów skórnych. Artykuł dotyczył zarówno przeszczepów skóry, jak i operacji typu doszycie fragmentu ucha bądź nosa. Według obu specjalistów najważniejsze jest przyjęcie przeszczepu przez ciało pacjenta. Trzeba skupić się na działaniach, dzięki którym nowa tkanka zostanie zaakceptowana przez organizm. Tlenoterapia hiperbaryczna jest w tym zakresie dużym wsparciem dla lekarzy. Poprzez dotlenienie tkanek stymuluje fibroblasty i produkcję kolagenu. Poprawia przepływ krwi w przeszczepie, co zmniejsza ryzyko wystąpienia niebezpiecznych dla zdrowia powikłań. W efekcie HBOT przyjmowalność przeszczepu zwiększa się nawet o 30%.
O roli tlenoterapii w leczeniu ran można przeczytać także w pracy dwóch lekarzy z INHS Asvini. Powstała w 2012 roku publikacja przybliża temat wspierania oxyterapią gojenia ran pooperacyjnych i pourazowych. Wykazuje, że terapia sprawdza się u osób z ranami powstałymi z niedokrwienia. Opisuje działanie metody na rany zajęte martwicą, owrzodzenia cukrzycowe, oparzenia popromienne i cieplne. Jest poświęcona również odrzuconym przeszczepom skóry oraz odmrożeniom. Praca hinduskich specjalistów to kolejny dowód na skuteczność HBOT w zakresie leczenia ran.
