Choroby skóry zazwyczaj nie kojarzą się z czymś groźnym ani dla zdrowia, ani dla życia. Z drugiej strony, potrafią skutecznie obniżyć jego jakość i uprzykrzyć codzienne funkcjonowanie. Nawet gdy dotyka nas dość pospolite schorzenie typu trądzik, wysypka czy łuszczyca, leczenie bywa męczące. Trzeba znaleźć czas na wizyty u dermatologów – niekiedy u kilku różnych. Inną niedogodnością jest konieczność stosowania leków bądź specjalistycznych kosmetyków z apteki. W razie niepowodzenia leczenia stosujemy kolejne, mniej lub bardziej naturalne metody, traktując siebie jak królika doświadczalnego. Brak rezultatów adekwatnych do włożonego wysiłku i zainwestowanych pieniędzy może szczerze zniechęcić. Tymczasem okazuje się, że przy wielu dolegliwościach dermatologicznych efektywną terapią może być tlenoterapia.
Najczęściej występujące choroby skóry
Wydawać by się mogło, że akurat choroby skórne nie stanowią większego kłopotu. Rzeczywiście, odpowiednie leczenie podjęte we wczesnej fazie często okazuje się skuteczne. Nieco inaczej wygląda sytuacja chorób przewlekłych, takich jak atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca. Szczególnie ta ostatnia może okazać się problematyczna. Jedno z najczęstszych schorzeń skórnych przebiega łagodnie w swojej podstawowej postaci, dotykając zewnętrznych tkanek skóry. Gdy jednak przybiera formę np. łuszczycy stawowej, wiąże się z bólem i stanami zapalnymi stawów. Również na atopowe zapalenie skóry (AZS) nie wynaleziono jeszcze lekarstwa, które pozwoliłoby całkowicie zablokować chorobę. Przy obu schorzeniach celem terapii jest łagodzenie objawów oraz poprawa komfortu osób chorych.
U ludzi borykających się z trądzikiem różowatym, rumieniem czy egzemą dolegliwości można wyleczyć bądź zniwelować. Przynajmniej w takim stopniu, by ich życie nie musiało skupiać się na zmaganiach z przykrymi przypadłościami. Podobnie jest z osobami cierpiącymi z powodu pokrzywek i niektórych wysypek.
W aptekach można nabyć liczne leki, suplementy i kosmetyki wspierające skórę w walce z objawami chorób. Skutki takiego wspomagania bywają różne, a ceny specyfików nierzadko przyprawiają o zawroty głowy. Jeśli efekty tych kuracji nie zadowalają, być może najwyższy czas sprawdzić, czy zadziała tlenoterapia hiperbaryczna.
Komora hiperbaryczna a choroby skóry
Jak mówi przysłowie, potrzeba matką wynalazków. Jeśli chodzi o HBOT, jednym z rodziców okazał się… przypadek. Metoda znalazła zastosowanie w leczeniu i łagodzeniu chorób, jakich nie brano pod uwagę, gdy ją opracowywano. Między innymi, dziś jest ważnym elementem terapii chorób skórnych. To prosta i bezpieczna forma kuracji wykorzystująca tlen w stężeniu bliskim 100%, podawany w warunkach podwyższonego ciśnienia. Takie warunki sprzyjają przenikaniu tlenu do wszystkich tkanek organizmu. Jest transportowany po ciele poprzez krew, osocze oraz płyn mózgowo-rdzeniowy. Odżywia tkanki i narządy, w tym największy – skórę. Jak wiadomo, tlen stanowi coś na kształt pożywienia dla poszczególnych organów. Stąd też powiedzenie o „dotlenianiu się”, w którym jest wiele prawdy.
Dotlenione, czyli lepiej odżywione komórki są w stanie sprawniej funkcjonować. Oprócz tego organizm zyskuje zdolność do redukcji szkodliwych produktów przemiany materii. Nierzadko odpowiadają one za pojawianie się bądź nasilanie objawów chorób przewlekłych. Dodatkowo tlen redukuje stany zapalne, poprawia pracę układu odpornościowego i oczyszcza ciało.
Jak to się ma do chorób skóry? Lepiej zaopatrzona w tlen skóra jest w stanie goić się w szybszym tempie. Dotyczy to zarówno ran wynikających z przebiegu chorób, jak i tych powstałych na skutek jakichś urazów. HBOT stymuluje tkanki skóry do szybszej regeneracji. Za jej sprawą powstają też nowe naczynia krwionośne, które usprawniają mikrokrążenie. Poprawa ukrwienia oddziałuje korzystnie m.in. na skórę osób dotkniętych przewlekłym trądzikiem, łupieżem czy zakażeniami grzybiczymi.
Schorzenia skórne mają różne przyczyny, np. działanie toksyn czy wolnych rodników. Szereg dolegliwości wywołują też bakterie i pasożyty, z których wiele nie toleruje tlenu. Co to oznacza? Ów tlen (do tego w powiększonej dawce) może doprowadzić do zniszczenia czynników chorobotwórczych. Ma działanie przeciwbakteryjne i zwalcza szkodliwe mikroorganizmy.
Tlenoterapia hiperbaryczna wykazuje dużą skuteczność w zmniejszaniu problemów skórnych. Prócz tego przynosi wiele korzyści również skórze, która jest w dobrej kondycji. Regularne sesje w komorze przywracają jej gładkość i elastyczność. Sprawiają również, że wolniej reaguje na procesy starzenia. Tlen podawany pod ciśnieniem wspiera syntezę kolagenu i zwiększa liczbę komórek macierzystych. Dzięki temu skóra szybciej się regeneruje, a praca wolnych rodników zostaje zahamowana. To one w dużej mierze odpowiadają za pojawianie się zmarszczek i innych oznak starzenia. Udowodniono, że tlenoterapia hiperbaryczna pozwala odmłodzić i uelastycznić skórę już poznaczoną zmarszczkami. Stają się one płytsze i mniej widoczne.
Wpływ HBOT na schorzenia skórne – badania naukowców
W sieci opisano wiele przypadków, w których oxyterapia dała się poznać jako skuteczne wsparcie w leczeniu. Na jednym z amerykańskich forów można przeczytać wypowiedź osoby z trądzikiem różowatym. Użytkownik zaobserwował u siebie poprawę, jakiej nie doświadczał nawet po farmakoterapii z zastosowaniem leków steroidowych. Choroba nie zniknęła, ale jej objawy (zaczerwienienia i stany zapalne) znacznie się zmniejszyły.
A co na temat wspierania tlenoterapią leczenia chorób skóry mówią badania naukowe? Wyniki jednego z nich zostały opublikowane w 2017 roku przez zespół polskich naukowców. Badanie przeprowadzono na grupie 10 chorych na ciężką postać AZS, niereagujących na typową farmakoterapię. Każdego z pacjentów skierowano na 10 sesji w komorze hiperbarycznej, odstawiając na czas doświadczeń leczenie ogólne. U wszystkich osób odnotowano poprawę kliniczną. Rezultaty prac badawczych potwierdzają, że HBOT może pełnić funkcję metody terapeutycznej dla niektórych chorych na AZS. Dotyczy to szczególnie pacjentów, którzy słabo reagują na standardowe leczenie farmakologiczne.
Mówiąc o tlenoterapii hiperbarycznej, warto podkreślić wszechstronność jej działania. Żyjemy w czasach inwestowania dużych zasobów czasu oraz pieniędzy w swój wizerunek. Chcemy być młodzi i sprawni jak najdłużej. W tym celu stosujemy przeróżne – często kosztowne – metody, począwszy od specjalistycznych produktów, a skończywszy na operacjach. Tymczasem tlenoterapia hiperbaryczna umożliwia holistyczne podejście do poprawy wyglądu i zdrowia. To metoda niekonwencjonalna, ale zadziwiająco skuteczna w szerokim zakresie. Wykazuje obiecujące efekty zarówno jeśli chodzi o regulację masy ciała, jak i redukcję cellulitu. Jest zalecana przy uciążliwych problemach skórnych takich jak egzema, łuszczyca czy AZS. Przynosi ulgę także osobom z problemem trądziku zwyczajnego i różowatego.
